Czas czytania: < 1 minute

Kosmetyki naturalne rozprzestrzeniają się na rynku kosmetycznym z prędkością światła. Co raz częściej i chętniej po nie sięgamy, nie ma jednoznacznej definicji tej kategorii produktów więc czy naturalne kosmetyki zawierają same naturalne składniki? Czy nie ma w nich konserwantów? Co tak naprawdę znaczy słowo naturalne? Zapraszamy do dalszej części artykułu.

CERTYFIKATY

Certyfikaty gwarantują, że kosmetyk jest naturalny, najczęstsze to francuski Ecocert oraz niemiecki BDIH. Kosmetyki oznaczone tymi certyfikatami muszą pochodzić z upraw w których nie używa się nawozów sztucznych ani chemicznych. Produkty te nie mogą być testowane na zwierzętach oraz nie mogą zawierać olejów, silikonów ani parafiny. Opakowania certyfikowanych kosmetyków powinny nadawać się do recyklingu.

KOSMETYKI NATURALNE TEŻ ZAWIERAJĄ KONSERWANTY

Kosmetyk w którym nie ma konserwantów bardzo szybko się popsuje, produkty o długiej dacie przydatności muszą zawierać konserwanty, różnica polega na tym czy konserwanty są pochodzenia naturalnego (ekstrakty roślinne, witamina E, srebro itp.) czy też pochodzenia syntetycznego (parabeny, benzoesan sodu itp).

Human Hair.

PSEUDONATURALNE

Często możemy się spotkać z nazwą kosmetyku naturalnego, lecz tak naprawdę zawiera on w swoim składzie tylko jeden bądź dwa składniki mineralne lub roślinne. Rośliny wchodzące w skład produktu mogą także nie pochodzić z upraw ekologicznych. Nie ma przepisów które ściśle określają produkty naturalne. Producenci często to wykorzystują i proponują nam kosmetyki pseudonaturalne, pamiętajmy więc aby czytać składy produktów.

BRAK CERTYFIKATU NIE ZAWSZE OZNACZA, ŻE KOSMETYKI SĄ NIENATURALNE

Niektórzy producenci podchodzą uczciwie do wyrobów własnych kosmetyków, nie mają certyfikatów ponieważ jest to zbyt kosztowne.

Eeny Meeny – rewolucja na rynku kosmetyków naturalnych