„Dobre” bakterie naszego organizmu tworzą naturalną florę bakteryjną jelita, która chroni nas przed atakami drobnoustrojów chorobotwórczych. Zła dieta, palenie papierosów czy przewlekły stres w dużym stopniu mogą ją niszczyć osłabiając nasz organizm i zaburzając jego prawidłowe funkcjonowanie. Warto chociaż raz dziennie sięgnąć po produkt, który jest źródłem naturalnych probiotyków.
Probiotyki zawierają odpowiednio dobrane szczepy dobroczynnych bakterii. Naturalne źródła probiotyków czyli strażników naszego zdrowia to jogurty, kiszona kapusta, tofu oraz chleb na zakwasie.
Tofu
Ser z mleka sojowego idealny dla jaroszy. Tofu składa się głównie z białek zawartych w ziarnach soi. Jest źródłem dobrze przyswajalnego wapnia oraz żelaza. Tofu pomaga zmniejszyć objawy klimakterium, np. uderzenia gorąca, nocne pocenie się, rozdrażnienie czy bezsenność dzięki zawartym w soi izoflawonom, które przetwarzane są w organizmie w fitoestrogeny, zwane roślinnymi estrogenami.
Kiszone ogórki
Zawierają bardzo dużo witamin z grupy B. Są świetnym źródłem kwasu mlekowego, który powstaje w czasie fermentacji. Kwas mlekowy oczyszcza nasz organizm, wzmacnia nasz układ odpornościowy oraz reguluje florę bakteryjną w jelitach. Najzdrowsze są kiszonki domowej roboty, pamiętaj aby nie wylewać z nich wody tylko ją wypić.
Kwas chlebowy
Sfermentowany napój z chleba. Świetnie orzeźwia, gasi pragnienie oraz reguluje pracę jelit. Dodatkowo obniża poziom złego cholesterolu. Jest docenianym od wieków naturalnym probiotykiem o niesamowitych właściwościach prozdrowotnych.
Jogurty
Bogate w wapń,białko i fosfor. Najlepsze są te naturalne, które zawierają szczepy bakterii probiotycznych. Jogurty wspierają układ trawienny, oczyszczają organizm oraz stymulują układ odpornościowy.