Świecowanie uszu inaczej nazywane także konchowaniem uszu to zabieg, który pozwala na usunięciu woskowiny zalegającej w uszach. Dodatkowo zabieg ten pozytywnie oddziałuje na zatoki i układ krążenia. Świecowanie uszu było znane od wieków przez starożytnych Egipcjan i Greków, Majów oraz Azteków. Aktualnie zabieg wykonywany jest w wielu salonach kosmetycznych.
Cały zabieg trwa ok. 30 minut. Pacjent kładzie się na boku na małej specjalnej poduszce, twarz i włosy zabezpiecza się specjalnym pokrowcem z wyciętym otworem na ucho. Następnie w celu pobudzenia krążenia wmasowuje się w małżowinę krem. W kolejnym kroku wykorzystuje się specjalną świecę Indian Hopi. To cienkie wydrążone w środku rurki, najczęściej wytwarzane z lnu bądź bawełny. Nasączone są woskiem pszczelim, czasami mają dodatek olejków eterycznych. Świece wkłada się do przewodu słuchowego na głębokość około jednego centymetra po czym się ją rozpala. Osad i zanieczyszczenia z ucha zbierają się na wewnętrznych blaszkach świecy. Nie wypala się ona do końca, zabieg jest całkowicie bezpieczny przed oparzeniem.
Jak działa świecowanie?
Dzięki pustym stożkom kanał słuchowy tworzy podciśnienie i pozwala na wyciągnięcie wszystkich zanieczyszczeń i bakterii. Skuteczność świecowania uszu nie została nigdy potwierdzona badaniami naukowymi.
Ceny w salonach kosmetycznych za zabieg świecowania wahają się w granicach 80 zł. Przeciwskazaniami do zabiegu są infekcje i stany zapalne ucha, uszkodzenie błony bębenkowej czy też uczulenie na wosk pszczeli. Nie zaleca się również świecowania kobietom w ciąży.
Zabieg świecowania można wykonywać też przez osoby doświadczone we własnym domu. konochy czyli świece do świecowania uszu można kupić za ok. 30 zł. Zabieg należy wykonywać nie częściej niż raz w miesiącu.