Spiekłaś się jak rak? Skóra piecze, jest zaczerwieniona, a Ty żałujesz, że „tylko na chwilę” wyszłaś na słońce bez kremu SPF? Spokojnie. Choć Twoja cera może być w szoku, odpowiednia pielęgnacja pomoże ją uspokoić, zregenerować i przywrócić do formy. Oto, co robić, a czego unikać, gdy słońce jednak trochę przesadziło.
Po pierwsze: ochłodź, ale z głową
Zacznij od łagodzenia – zimna woda termalna, hydrolat z róży lub aloesu w sprayu sprawdzą się idealnie. Możesz też schłodzić czyste płatki kosmetyczne i przyłożyć je do twarzy jak kompres. Unikaj lodu bezpośrednio na skórze – to może pogorszyć stan naskórka.
Zrezygnuj z agresywnych kosmetyków
W dniu „po opalaniu” daruj sobie retinol, kwasy, peelingi czy nawet zwykłe mydło. Twoja skóra jest podrażniona i potrzebuje spokoju. Postaw na prostą pielęgnację: oczyszczanie delikatną pianką lub mleczkiem, a potem solidna porcja nawilżenia i ukojenia.
Szukaj składników SOS
Twoja cera teraz kocha:
-
Pantenol i alantoinę – łagodzą, regenerują, zmniejszają pieczenie
-
Aloes – chłodzi, nawilża, przyspiesza gojenie
-
Ektoinę i beta-glukan – wzmacniają barierę hydrolipidową
-
Wodę termalną – nawadnia, koi, odświeża
To nie jest czas na testowanie nowości. Jeśli masz sprawdzony krem lub serum „ratunkowe”, sięgnij właśnie po nie.
Nawilżaj od środka
Zaczerwieniona, odwodniona cera to sygnał, że również organizm domaga się wody. Pij więcej – najlepiej małymi łykami przez cały dzień. Dobrym wsparciem będą też herbatki z nagietkiem, rumiankiem lub pokrzywą, które działają przeciwzapalnie.
Filtr – nadal obowiązkowo!
To, że skóra już „oberwała”, nie oznacza, że możesz odpuścić SPF. Wręcz przeciwnie – teraz potrzebuje go jeszcze bardziej. Wybierz delikatny filtr z dodatkowymi substancjami łagodzącymi i stosuj nawet w pochmurny dzień.
Czego absolutnie NIE robić?
-
Nie złuszczaj skóry! Nawet jeśli zaczyna się łuszczyć – to część naturalnego procesu gojenia.
-
Nie nakładaj olejków eterycznych czy domowych mikstur bez konsultacji.
-
Nie przykrywaj wszystkiego grubym makijażem – lepiej dać cerze oddychać.
-
Nie ignoruj bólu czy silnego pieczenia – w razie wątpliwości skonsultuj się z dermatologiem.
Kiedy skóra wróci do normy?
Jeśli dobrze o nią zadbasz, zaczerwienienie i dyskomfort powinny zniknąć w ciągu kilku dni. Pamiętaj, że każdy taki „incydent słoneczny” osłabia barierę ochronną skóry i przyspiesza jej starzenie. Dlatego warto wyciągnąć wnioski – i następnym razem nie wychodzić bez SPF 50, nawet „tylko na chwilę”.
Twoja skóra Ci to wynagrodzi – spokojem, gładkością i tym, że nie będziesz musiała walczyć z przebarwieniami jesienią.