Francuski szyk ma coś z magii: wygląda, jakby został osiągnięty mimochodem, bez kombinowania, bez godzin spędzonych przed lustrem. Szczególnie latem, gdy upał nie wybacza, a mniej znaczy więcej, Francuzki udowadniają, że styl może iść w parze z wygodą i naturalnością. Co tak naprawdę noszą latem? I co sprawia, że wyglądają zawsze „jakby nie próbowały, a wyszło idealnie”?
1. Lniane koszule i sukienki – przewiewność ponad wszystko
Francuzki latem sięgają po len. Nie dlatego, że jest modny – tylko dlatego, że naprawdę działa. Lniana koszula narzucona na kostium kąpielowy, sukienka midi z guzikami, szerokie spodnie palazzo – wszystko to wygląda nonszalancko, ale z klasą. Kolory? Biele, écru, piaski, błękity. Zero krzyczących printów.
2. Baleriny, espadryle i sandały na niskim obcasie
Zamiast wysokich szpilek – buty, w których da się chodzić cały dzień po brukowanych uliczkach. Paryżanki kochają espadryle z wiązaniem na kostce, klasyczne baleriny (najlepiej w kolorze nude albo czarne z kokardką) i minimalistyczne sandały na niskim słupku. Wygoda jest podstawą, ale estetyka – obowiązkiem.
3. Koszyk zamiast torebki
Mały wiklinowy koszyk z krótkim uchwytem – symbol wakacyjnego stylu à la française. Pasuje zarówno do sukienki, jak i jeansów i białej koszulki. Francuzki noszą go wszędzie: na targ, na plażę, do miasta. Czasem z apaszką przewiązaną przy rączce – zawsze z wdziękiem.
4. Denim, który pasuje do wszystkiego
Francuzki nie rezygnują z jeansu latem – po prostu zamieniają ciemne, ciężkie modele na jaśniejsze, luźniejsze fasony. Mom jeans, białe jeansy, szorty z wysokim stanem – wszystko, co wygląda naturalnie i nie opina sylwetki. Często zestawiane z prostym topem, paskiem i delikatną biżuterią.
5. Zero full-glam, maksimum świeżości
Makijaż? Ledwie widoczny. Włosy? Rozpuszczone, spięte klamrą albo niedbale związane. Skóra? Naturalna, muśnięta słońcem i mgiełką zapachu (najczęściej o nutach kwiatowo-ziołowych, np. neroli, lawendy lub figi). Paryski styl nie lubi przesady – chodzi o to, by wyglądać, jakbyś obudziła się taka stylowa. I naprawdę się tym nie przejmowała.
6. Apaszka, okulary, biżuteria – francuski finał
To dodatki robią różnicę. Cienka apaszka przewiązana na szyi, we włosach albo przy torbie. Czarne okulary o klasycznym kształcie. Złote kolczyki, delikatne pierścionki, zegarek. Nic krzykliwego, ale wystarczy, by najprostsza stylizacja nabrała charakteru.
Sekret paryskiego stylu? Komfort + prostota + osobowość
Francuski styl nie polega na kupowaniu nowych rzeczy co sezon. On polega na szacunku do jakości, do detalu, do siebie. To nie ubrania są w centrum – to kobieta, która je nosi. A latem? Jeszcze bardziej niż zwykle – z lekkością, luzem i wdziękiem.
Styl à la Française to nie trend. To podejście do życia.