Prawo Polskie i Europejskie nie definiuje produktów spożywczych light dając producentom wolną “rękę”. Czym więc są i jakie skutki zdrowotne niosą za sobą? Produkty light czyli produkty o obniżonej wartości energetycznej, nie należą do szczególnie odżywczych. W żółtych serach i twarogu obniża się zawartość tłuszczu a co za tym idzie usuwane są także rozpuszczalne w nim witaminy A i E. Cukier w napojach light zastępuje się sztucznymi słodzikami np.sacharyną, aspartamem czy taumatyną. Substancje te są nawet kilkaset razy słodsze od cukru a ich nadmierne spożycie może powodować biegunki.
Według przepisów unijnych produkt niskotłuszczowy to taki, który zawiera mniej niż 3g tłuszczu na 100g, produkt niskocukrowy natomiast nie powinien przekraczać 5g cukru na 100g. Na półkach sklepowych, aż roi się od napisów “lekki”, “fit”, “0%” lecz to tylko triki producentów, w większości produktów pozycje brakującego składnika zastępuje woda bądź substancje zagęszczające. W czekoladach czy batonikach light znajdziemy obniżoną zawartość cukru lecz zawartość tłuszczu pozostaje bez zmian i niczym nie różni się od zwykłej czekolady, no może tylko ceną. Pamiętajmy, że żywność typu light jest często droższa od tradycyjnych produktów pomimo tego, iż wcale nie wypada lepiej. Jak zatem ustrzec się przed pułapką? Czytajmy etykiety produktów ! Zwracajmy uwagę na wskaźnik GDA, który informuje nas w jakim stopniu dany produkt pokrywa średnie zapotrzebowanie na energię oraz składniki odżywcze.