Skóra głowy potrzebuje takiego samego oczyszczenia, jak ta na twarzy i ciele. Regularnie wykonywany peeling usuwa
martwy naskórek oraz nagromadzone zanieczyszczenia, a także stanowi przygotowanie do dalszej pielęgnacji. Czysta
skóra lepiej chłonie składniki aktywne, dostarczane jej podczas kolejnych zabiegów, a uczucie świeżości pozostaje na
dłużej. Co istotne – stosowanie niektórych kosmetyków np. wcierek, ma sens jedynie wtedy, gdy są stosowane na
oczyszczoną skórę głowy, dlatego kuracje wzmacniające należy łączyć z systematycznym peelingiem, wykonywanym
przynajmniej raz w tygodniu. Towarzyszący aplikacji peelingu masaż to dodatkowa korzyść dla skalpu – pobudza krążenie, a tym samym poprawia odżywienie cebulek włosowych oraz relaksuje.

Dobór odpowiedniego peelingu do skóry głowy to kwestia wyboru między mechanicznym ścieraniem naskórka za pomocą drobinek, a jego złuszczaniem przy użyciu aktywnych enzymów. Łagodniejszy dla skalpu będzie Naturalny peeling enzymatyczny do skóry głowy Strong Scalp od Neboa, bo w jego składzie znajduje się papaina – roślinny enzym z owocu papai, który delikatnie rozpuszcza martwy naskórek, nie uszkadzając struktury włosów i nie powodując podrażnień nawet wrażliwej skóry. Naturalny balansujący peeling z mikrodrobinkami Trichological Care zawiera drobiny ścierne w postaci sproszkowanego kaczana kukurydzy i sproszkowanych łupin orzecha włoskiego, które mechanicznie oczyszczają naskórek. Dodatkowym efektem jego stosowania jest odbicie włosów od nasady, co sprawdza się szczególnie w przypadku włosów przetłuszczających lub pozbawionych objętości.

Kosmetyki Neboa są dostępne wyłącznie w drogeriach Rossmann.

Źródło: Materiały prasowe